W ostatni weekend siecią wstrząsnęły informacje o oskarżeniach jakie pojawiły się w kierunku Moha la Squale. Raper z 20 dzielnicy Paryża został oskarżony o napaść seksualną, groźbę śmierci i uderzenie kilku dziewcząt.
Wszystko zaczęło się, gdy niejaka Romy potępiła rapera w swoich story na Instagramie, twierdząc, że był wobec niej agresywny i wykorzystał ją seksualnie.
Twoi raperzy-gwałciciele, którzy wydają piosenki o miłości i którzy biją swoje laski, a później śpiewają ooooh moja lunaaaaa. (…) Dla tych, którzy nie załapali, mówię oczywiście o Moha La Squale
Aby to świadectwo usłyszało jak najwięcej, modelka Lena Simonne (przyjaciółka Romeo Elvisa) postanowiła podzielić się ze swoimi fanami swoją historią na instagramie.
Następnie Romy przemówiła w filmie, aby opowiedzieć piekło o swoim związku z Mohą.
Po tym wyznaniu kilka dziewcząt zdecydowało się zabrać głos i potępić rapera z 20. dzielnicy. Jedną z nich była “słynna” Luna (jego ex), której raper poświęcił w przeszłości swoje wersy, a nawet całą piosenkę. Jej relacja jest podobna do Romy: napaść i wszelkiego rodzaju przemoc.
W polemikę wmieszało się jeszcze kilka dziewczyn, które wysuwają podobne oskarżenia w kierunku Moha. Sam raper nie odniósł się jeszcze do całej sytuacji.