W strzelaninie, do której doszło w poniedziałek rano 26 sierpnia w La Grande-Motte, w pobliżu klubu nocnego La Dune, zginęła jedna osoba a druga jest ciężko ranna.
SCH zagrał koncert w niedzielny wieczór 25 sierpnia w tym nocnym klubie. Dzisiaj rano według AFP, kierowca rapera, zginął od dwóch kul w klatkę piersiową, natomiast drugi, członek zespołu, został ciężko ranny od ciężkiej broni (najprawdopodobniej AK-47). Jego życiowe prognozy są zagrożone. Byli na pokładzie jednego z pojazdów, którymi podróżował artysta. Ranny mężczyzna został przetransportowany helikopterem do szpitala uniwersyteckiego w Montpellier. Dwie osoby z tyłu, bez obrażeń, są w szoku. SCH nie znajdował się w ostrzelanym samochodzie.
Czterech napastników podróżowało innym samochodem. Są aktywnie poszukiwani – precyzuje Midi Libre. Policja mówi o zasadzce i nawiązuje do wyrównania rachunków w związku z handlem narkotykami.