Lacoste to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, a charakterystyczne logo z krokodylem kojarzy chyba każdy. Markę stworzyli w 1933 roku dwaj francuscy tenisiści, André Gillier i René Lacoste, a elitaryzm tego sportu przeszedł na markę z krokodylem, która pozycjonowała się jako marka luksusowa przeznaczona dla uprzywilejowanej populacji.
Jednym z ciekawszych aspektów związanych z Lacoste jest jej obecność w kulturze hip-hopowej, zwłaszcza we Francji. Marka ta zdobyła popularność wśród hip-hopowców dzięki wprowadzeniu do kolekcji dresów na przełomie lat 80. i 90. Początkowo noszone głównie przez b-boyów jako alternatywa dla zachodnich marek, takich jak Adidas, Puma czy Fila, w latach 90. rozprzestrzeniła się szybko wśród raperów i słuchaczy z przedmieść.
Jedną z grup, która wyróżniała się w swoim stylu, była Ärsenik. Grupa ta zrobiła furorę na scenie hip-hopowej we Francji, a jej członkowie Calbo i Lino zostali znani jako “Ci, którzy ubierają się w Lacoste”. Grupa ta była inspiracją dla wielu młodych ludzi z przedmieść, którzy zaczęli ubierać się w ciuchy z krokodylem, a dzięki temu ich styl stał się rozpoznawalny i kojarzony z marką Lacoste.
Lino podkreśla, że nie mieli na celu zyskania sponsoringu ze strony marki, ale chcieli po prostu ubierać się w ubrania, które im się podobają. Dzięki temu, że udało im się osiągnąć sukces w muzyce, ich styl stał się rozpoznawalny i kojarzony z ciuchami marki Lacoste.
Jednak właściciele marki nie traktowali raperów z Villiers-Le-Bel z szacunkiem i odmawiali oficjalnego sponsoringu, tłumacząc się tym, że Lacoste to marka luksusowa i nie chcieli by była kojarzona z kulturą ulicy i przedmieść.
Po latach podejście właścicieli się zmieniło, a marka nawiązywała współprace m.in. z Moha La Squale, Romeo Elis czy A$AP NAST.
W 90 rocznice powstania Lacoste, marka wrzuciła następujący post na swoje social media: “Na naszą 90. rocznicę oddajmy hołd ludziom, którzy ukształtowali markę na całym świecie. Zaczynając od ikonicznego francuskiego duetu Ärsenik, który zainspirował pokolenia fanów rapu.”