W tym roku Fonky Family świętuje 30 lecie działalności. Z tego powodu grupa po wielu latach łączy się i rusza na kilka koncertów na francuskich festiwalach.
W międzyczasie na ten temat postanowił się wypowiedzieć Pone producent grupy. Pone od kilku lat cierpi na SMA i jest przykuty do łóżka, co nie przeszkadza mu dalej tworzyć muzykę.
“Cześć wszystkim. W tym roku Fonky Family świętuje swoje 30-lecie. Pomimo, że mieliśmy łącznie tylko dziesięć lat wspólnej działalności, pozostają one dla mnie ogromną profesjonalną dumą, ale przede wszystkim to historia przyjaźni i przygoda siedmiorga dzieciaków zakochanych w hip-hopie. Również w tym roku 2024 Fonky Family powraca na scenę.
Biorąc dziś głos, chcę powiedzieć, że zostałem wyłączony z tego projektu przez członków grupy. Dowiedziałem się o tej trasie kilka godzin przed jej publicznym ogłoszeniem i rozpoczęciem promocji. Nie zaproponowano mi uczestnictwa w żaden sposób, jako uzasadnienie podano mi, że jest to “formacja sceniczna Fonky Family”, złożona z Dj Djela, Don Choę, Le Rata Luciano, Menzo i Sata. Jednakże, FF zawsze składała się z 7 członków (oprócz Pone był także Fel – przyp. redakcja).
O stworzeniu zespołu, marzyłem jako nastolatek. W tym co osiągnęliśmy jest coś magicznego, z pięknymi wartościami, które teraz są zagrożone. Poza tym, że uważam, że udowodniłem, że od kiedy jestem chory, pozostałem aktywny i kreatywny (3 albumy, 2 książki, strony internetowe, stowarzyszenie i światowe wydarzenia, takie jak przekazanie ognia olimpijskiego w Paryżu…), to co naprawdę trudno mi zrozumieć, to fakt, że zostałem wyłączony z tego projektu nawet bez konsultacji.
Nie interesują mnie pieniądze, które mógłbym zarobić, po prostu tracę przyjemność. Każdy z nas powinien znaleźć w tym swoje miejsce i odgrywać aktywną rolę. Zespół zawsze był naszą siłą. My, którzy zawsze podejmowaliśmy decyzje w siedmiu. Jeśli dziś wyrażam się poprzez to oświadczenie prasowe, to po to, by publicznie (po długich przemyśleniach) ogłosić, że nie jestem już częścią Fonky Family.
Nie tyczy się to tylko tego wydarzenia, tylko wszystkiego. Nie czuję już, że reprezentuję wartości, jakie symbolizuje ta grupa. Zatem odcinam się od wszystkich koncertów, jak również od wszystkiego, co w przyszłości będzie robić Fonky Family. Mimo to usłyszycie moją muzykę podczas tych koncertów, bo oni ją zachowali. Nie byłem z pewnością doskonały w życiu zespołu. Uważam, że ważne jest, aby nasza publiczność była świadoma mojego odejścia. Ku czci przeszłości i wszystkiego, co razem przeżyliśmy, życzę im mimo wszystko wielu sukcesów w ich kolejnych przedsięwzięciach oraz w życiu.
Z poważaniem, Pone.”